Czy Sejm dokona uroczystego aktu Intronizacji Chrystusa Króla?

christo pantocratorwg informacji dzisiejszej „Rzepy” grupa 46 posłów z PiS, LPR i PSL, podpisało się pod projektem uchwały w sprawie Intronizacji Chrystusa Króla. Dokument trafił właśnie na biurko marszałka Sejmu Marka Jurka.

Do inicjatywy chłodno podchodzi Episkopat, Abp Marian Gołębiewski, przewodniczący działającego przy episkopacie zespołu ds. społecznych aspektów intronizacji Chrystusa Króla, o inicjatywie poselskiej dowiedział się od „Rz”. Popiera pomysł, ale podchodzi do niego nieufnie. – O tym, że w tej sprawie jest ruch w narodzie, to wiem, bo dużo listów dostaję. Ale o tym, że posłowie opracowali projekt, dowiaduję się od pani. To bardziej dziedzina Kościoła niż poselska.

Nie rozumiem jak można dokonać bardzie uroczystego aktu Intronizacji jak w uroczystej uchwale sejmowej.

Oczywiście opozycja, ustami pięknego Olejniczaka grzmi o „Państwie wyznaniowym”. Już widzę oczyma wyobraźni debatę sejmową, widzę posłaGadzinowskiego silącego się w Sejmie na jakąś ateistyczno – seksualną szopkę, widzę tłustego Kalisza rozpływającego się na sejmowej mównicy na łżewartościami „ełropejskimi” widzę herr Tuska i innych „lajtowych” katolików mówiących o potrzebie rozdziału tego co boskie i tego co cesarskie, wreszcie widzę wykrzywione w ironicznym uśmiechnięte twarze Lisa i Olejnik, sepleniąca Szczukę i naspidowanego Wojewódzkiego, szydzących w telewizorze z największych świętości.

Sprawa ta niepokoi również pomysłodawców uchwały:

– Boimy się, że podczas sejmowej dyskusji nad uchwałą zostaną splugawione największe świętości – mówi wprost jeden z inicjatorów uchwały Artur Górski z PiS.

Jednak tuż przed świętami posłowie nabrali odwagi. Liczą, że krytykę opozycji złagodzi bożonarodzeniowy nastrój. – Może podejdą do sprawy jak chrześcijanie, a nie tylko jak politycy? – mówią o opozycji politycy PiS.

Czy warto? Warto!

Uchwała taka miałaby charakter precedensowy, mogłaby stanowić wzór dla innych krajów no i siarczysty policzek dla zniewieściałego i zadufanego w swoim homo-hedoniźmie Zachodu. Drugi raz taka okazja może się nie powtórzyć.

Przypomnijmy, że postulat Intronizacji Chrystusa Króla wyszedł od objawień jakich doznała prosta dziewczyna, pielęgniarka w szpital św Łazarza w Krakowie i niedoszła Klaryska Służebnica Boża Rozalia Celakówna.

Od września 1937 roku Rozalia otrzymuje szereg proroczych wizji, w których żądania Jezusa wobec Polski i świata zostały bardzo wyraźnie sprecyzowane. Istotę tych objawień można sprowadzić do warunku: jeśli Polska chce ocalić siebie, musi uznać Jezusa swym Królem w całym tego słowa znaczeniu poprzez Akt Intronizacji. Ma być on dokonany przez cały Naród, a w szczególności przez władze państwowe i kościelne, które w imieniu Narodu mają wspólnie dokonać w sposób uroczysty tego Aktu. W następstwie za przykładem Polski pójdą inne narody i także one dokonają Aktu Intronizacji Jezusa na swego Króla. Wszystkie narody, które nie uznają Jezusa swym Królem, zginą.

Ponieważ pojawienie się żądania, by Polska uznała w sposób oficjalny i uroczysty, poprzez Akt Intronizacji, Jezusa swym Królem, zaskakiwało swą oryginalnością i wiązało się z ogromnymi trudnościami w jego realizacji, dlatego Pan Jezus jeszcze wielokrotnie zwróci się do Rozalii w słowach bardzo łagodnych, lecz stanowczych: „Powiedz, moje dziecko, ojcu, by napisał w tej sprawie do Prymasa Polski. Teraz jest najodpowiedniejsza chwila, trzeba korzystać z czasu łaski”.

Modlitwa do Chrystusa Króla

Panie, Jezu Chryste, uznajemy Cię Królem wszechświata. Wszystko, co się stało, dla Ciebie jest stworzone. Wykonuj nad nami wszystkie Twoje prawa. Odnawiamy przymierze zawarte przy chrzcie świętym, wyrzekamy się grzechu i szatana i wszystkiego, co prowadzi do zła. Przyrzekamy żyć w wolności dzieci Bożych, a nade wszystko zobowiązujemy się działać w tym kierunku, aby zatriumfowały prawa Twojego Królestwa, Królestwa prawdy, sprawiedliwości, miłości i pokoju. Amen.

odnośniki: Biuro Postulacji Służebnicy Bozej Rozalii Celakówny